Ludzie
Ludzie

Jestem Zawodowcem, bo lubię wyzwania i pomagam innym

Maja Talarek zaczynała u nas od stażu, a dzisiaj jest kierownikiem ds. zarządzania relacjami z klientami. W wywiadzie opowiada m.in. o tym, jak wyglądała jej ścieżka…

Na stronie October 19, 2023

Maja Talarek zaczynała u nas od stażu, a dzisiaj jest kierownikiem ds. zarządzania relacjami z klientami. W wywiadzie opowiada m.in. o tym, jak wyglądała jej ścieżka kariery i jakie kompetencje są ważne w pracy z klientami.

Opowiedz, jak wyglądał początek Twojej kariery w logistyce.
To był zupełny przypadek! Studiowałam technologię żywności i żywienia człowieka, byłam nawet na stażu w sanepidzie. Po jego ukończeniu szukałam pracy, wysyłałam CV w różne miejsca, ale w końcu dostałam się na praktyki do FM Logistic. Miałam przyjść tutaj na chwilę, a zostałam zdecydowanie na dłużej.

Sama zaczynałaś od praktyk, więc co poradziłabyś studentom, którzy zastanawiają się nad taką formą rozpoczęcia drogi zawodowej?
Powiedziałabym, żeby się nie zastanawiali, tylko składali CV. Nawet, jeśli nie wiąże się przyszłości z jakąś branżą na stałe, to w trakcie tych trzech miesięcy można się dużo nauczyć i poznać świetnych ludzi. U nas praktykanci czy stażyści są częścią zespołu. Nie parzą kawy, tylko zdobywają nowe umiejętności i mają konkretne zadania do wykonania, a ci, którzy się sprawdzają, zostają z nami na dłużej.

Sama dobrze odnalazłaś się w firmie, skoro zdecydowałaś się tutaj zostać…
Faktycznie, nauka szła mi szybko, a przełożony chwalił moją pracę i widział we mnie potencjał. Często dostawałam informacje zwrotne, że jest ze mnie zadowolony. Przyznam, że to mnie bardzo motywowało. Widziałam, że ktoś docenia moje zaangażowanie i to była dla mnie najlepsza zachęta, żeby zostać w firmie.

Jak wyglądała Twoja dalsza ścieżka kariery?
Zaczynałam od praktyk, a później pracowałam na stanowisku młodszego specjalisty ds. dystrybucji międzynarodowej. Po około dwóch latach zostałam specjalistą, a w międzyczasie urodziłam córkę. Po powrocie z urlopu macierzyńskiego wróciłam do tego samego działu, ale zaczęłam pracować z innym klientem, więc nauczyłam się wielu dotąd nieznanych rzeczy i poznałam nowe osoby. Później zostałam starszą specjalistką ds. dystrybucji międzynarodowej, pełniącą funkcję koordynatora, a dziś jestem kierownikiem ds. zarządzania relacjami z klientami.

Czym się zajmujesz na tym stanowisku?
Gaszę pożary (śmiech). To trochę wyższy poziom obsługi klienta, ponieważ rozwiązuję różne trudne sytuacje. Zajmuję się umowami, aneksami, ale też windykacją i negocjacjami. Prowadzę również ciekawe projekty dotyczące wdrożenia nowych rozwiązań dla klientów.

Ta rola wymaga chyba sporych zdolności negocjacyjnych?
Łączę różne działy w firmie, współpracuję z wieloma osobami, więc umiejętność budowania relacji jest niezbędna. Ważna jest też cierpliwość i opanowanie w nerwowych sytuacjach. Jak w każdej pracy przydaje się też optymizm i pozytywne podejście

Logistyka to branża wciąż kojarzona stereotypowo z pracą głównie dla mężczyzn. Zgadzasz się z tym?
Nie wiem, jak jest w innych firmach, ale u nas jest wiele kobiet na kierowniczych stanowiskach i nie jest to dla nikogo zaskakujące. Pracuje ze mną wiele koleżanek, które są świetnymi specjalistkami. Muszę jednak przyznać, że sama nigdy bym nie przypuszczała, że będę rozwijać się w takim obszarze, bo przez pięć lat kształciłam się w zupełnie innym kierunku. Wszystkiego, co wiem o transporcie i logistyce, nauczyłam się w FM Logistic. Pamiętam, że na początku byłam zielona, zwłaszcza pod kątem systemowym, ale jak widać – jeśli ma się chęci, to można się tego nauczyć.

Za co jeszcze lubisz swoją pracę?
Najbardziej lubię ją za ludzi w firmie. Bo mimo tego, że przychodzę do pracy i mam pewne rzeczy do wykonania, to w pewnym sensie też odpoczywam od takich codziennych problemów. Skupiam się na tym, co jest do zrobienia, jakie są zadania do wykonania. A jeśli pojawiają się wyzwania, to one zawsze mnie czegoś uczą i wzbogacają o nowe doświadczenia.

Czy ta treść była interesująca, przydatna?